Rodziców Hani poznałam w kwietniu, gdy przyszli do mnie na sesję
ciążową. Cudowne, kochające się małżeństwo promieniujące miłością. To
widać i czuć – nie da się ukryć. Na sesji noworodkowej spotkaliśmy się
gdy malutka Hania miała 9 dni. Bujną czuprynę z pewnością odziedziczyła
po Mamie (moja prawie roczna córka do teraz nie ma tylu włosów na
głowie).A w kwestii miłości nic się nie zmieniło – zresztą zobaczcie sami.
Więcej zdjęć tutaj: http://magdalenakarwan.pl/index.php/2016/07/29/sesja-noworodkowa-hani/
niedziela, 14 sierpnia 2016
Sesja noworodkowa Hani
Napisane 14 sierpnia przez Magdalena
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
0 komentarze:
Prześlij komentarz