czwartek, 30 czerwca 2016
poniedziałek, 27 czerwca 2016
Zdjęcia rodzinne
Napisane 27 czerwca przez Magdalena
Zapraszam Was serdecznie na zdjęcia rodzinne nie tylko dziećmi. Albo z dziećmi w każdym wieku :) Przyjdźcie z bliskimi Waszemu sercu. Do zobaczenia przed moim obiektywem!
poniedziałek, 20 czerwca 2016
Urodzona w dniu moim urodzin
Napisane 20 czerwca przez Magdalena
Jakiś taki sentyment mnie ogarnia, gdy daty urodzenia dzieci, ktore fotografuję mają jakieś znaczenie :) tak było, gdy fotografowałam kruszynkę urodzoną w dniu urodzin mojej Mamy. Niedługo będę fotografować dziewczynkę urodzoną w dniu urodzin mojego Taty. A całkiem niedawno fotografowałam małą Zosieńkę, urodzoną w dniu moich własnych urodzin :) taka sytuacja :D
czwartek, 16 czerwca 2016
SESJA RODZINNA W PLENERZE
Napisane 16 czerwca przez Magdalena
Przy sprzyjającej pogodzie, odbyło się jakiś czas temu całkiem sporo sesji plenerowych, które bardzo lubię. Choć sama nie wiem co jest większym wyzwaniem - fotografowanie rozbrykanych półtora- roczniaków czy upartych siedmiolatków. Tak czy siak, sesje rodzinne mają wyjątkowy charakter. To nie tylko robienie wspólnych zdjęć. To przede wszystkim Wasz razem spędzony czas i zabawa:)
poniedziałek, 13 czerwca 2016
Sesja ciążowa w plenerze
Napisane 13 czerwca przez Magdalena
Jakiś czas temu wykonywałam sesję w plenerze dla mamy, która czeka na swojego drugiego synka. Pomysł na sesję w plenerze okazał się strzałem w dziesiątkę. Kwitnące w maju drzewa tylko dodały uroku całej sytuacji :)
czwartek, 2 czerwca 2016
OLIWIER – SESJA NOWORODKA
Napisane 02 czerwca przez Magdalena
Sesja noworodka Oliwiera była dosyć szczególna.
Rodzice maluszka przyszli z nastawieniem, że raczej nie uda się za wiele zrobić, bo ich syn do spokojnych śpiochów nie należy. Tak naprawdę zależało im tylko na jednym ujęciu – tym ostatnio najbardziej popularnym – wiszącym. Okazało się – zresztą podobnie jak w innych przypadkach, gdy rodzice są pełni wątpliwości – że wszystko poszło praktycznie idealnie. Maluszek marudził bardzo malutko, spał praktycznie cały czas, a ilość zdjęć jakie udało się zrobić podczas sesji przerosła oczekiwania wszystkich. Nawet moje
i to wszystko w niecałe 2,5 godziny!
Korzystając z okazji chciałabym przypomnieć rodzicom, że sesje noworodkową najlepiej wykonać jak najwcześniej po urodzeniu maluszka. Nie chodzi o to, by był on jak najmniejszy. Ale o to, by był jak najmłodszy, bo w tych pierwszych dniach po narodzinach, większość maluszków długo śpi głębokim snem. A głęboki sen jest potrzebny by ułożyć maluszka do większości zdjęć. Spokojny śpiący dzidziuś, to spokojniejsza i krótsza sesja.

Rodzice maluszka przyszli z nastawieniem, że raczej nie uda się za wiele zrobić, bo ich syn do spokojnych śpiochów nie należy. Tak naprawdę zależało im tylko na jednym ujęciu – tym ostatnio najbardziej popularnym – wiszącym. Okazało się – zresztą podobnie jak w innych przypadkach, gdy rodzice są pełni wątpliwości – że wszystko poszło praktycznie idealnie. Maluszek marudził bardzo malutko, spał praktycznie cały czas, a ilość zdjęć jakie udało się zrobić podczas sesji przerosła oczekiwania wszystkich. Nawet moje

Korzystając z okazji chciałabym przypomnieć rodzicom, że sesje noworodkową najlepiej wykonać jak najwcześniej po urodzeniu maluszka. Nie chodzi o to, by był on jak najmniejszy. Ale o to, by był jak najmłodszy, bo w tych pierwszych dniach po narodzinach, większość maluszków długo śpi głębokim snem. A głęboki sen jest potrzebny by ułożyć maluszka do większości zdjęć. Spokojny śpiący dzidziuś, to spokojniejsza i krótsza sesja.

Subskrybuj:
Posty (Atom)